Dzisiaj pokażę kolejny sposób na spędzanie wartościowego czasu razem. Może on być niezwykle satysfakcjonujący nie tylko dla dziecka, ale również dla rodzica. A mowa o grach planszowych. Wspólny czas, to jeden ze sposobów na okazywanie miłości (link). Jeśli więc brakuje ci pomysłów, co zrobić razem z dzieckiem, czy twoją drugą połówką, gry planszowe to zdecydowanie dobra propozycja. Ostrzegam - to zajęcie, które bardzo wciąga.
Moja historia.
Zanim poznałam Kubę, planszówki kojarzyły mi się z rzucaniem kostką i przesuwaniem pionków. Nie traktowałam ich, jako godnego uwagi sposobu na spędzanie czasu. Jednak wraz z moim mężem w moim życiu pojawiły się również gry. Okazało się, że to temat rzeka – planszówki, karcianki, figurkowe, strategiczne, optymalizacyjne, przygodowe, historyczne, wojenne, logiczne, rywalizacyjne, kooperacyjne, RPG, o różnych poziomach trudności i czasie trwania… wielu rodzajów pewnie jeszcze nie wymieniłam, jedno jest pewne – każdy znajdzie coś dla siebie.
Jesteśmy, więc nie tylko rodziną wielodzietną, ale również wieloplanszówkową, a gry są jedną z naszych ulubionych rodzinnych rozrywek. Pozwalają aktywnie odpoczywać. Dzieciom kojarzą się zawsze ze świetną zabawą. Budują rodzinne więzi, a oprócz tego niosą ze sobą wiele korzyści, o których krótko dalej napiszę.
Są zasady i należy ich przestrzegać.
Zasady towarzyszą nam na co dzień. Dzieci wśród wielu umiejętności, których uczą się od nas potrzebują opanować funkcjonowanie w świecie zasad. Prawa fizyki, zasady dobrego zachowania, bezpieczeństwa, normy moralne i społeczne, określony porządek prawny, kodeks drogowy itp. Itd. Sporo tego i nawet nam dorosłym czasem trudno się w tym wszystkim odnaleźć. A dzieci najlepiej uczą się przez zabawę. Każda gra ma swoje zasady i możliwe drogi do osiągnięcia zwycięstwa. Dzieci poprzez gry poznają koncepcję zasad i funkcjonowania w ramach nich oraz bycia uczciwym.
Raz na wozie raz pod wozem.
Zwycięstwo i przegrana to nieodłączny element gier. W życiu również trzeba opanować umiejętność radzenia sobie i z sukcesem, i z niepowodzeniem. Gry znowu przychodzą nam z pomocą, jako poligon doświadczalny. Każde z naszych dzieci na początku przygody z grami bardzo ciężko przeżywało porażki. Niektórym zostało to nawet do dziś. Raczej trudno przyzwyczaić się do przegrywania i przeżywanie tego w grach jest równie niemiłe jak w innych życiowych sytuacjach. Celem nie jest więc nauczenie dziecka godzenia się z porażką i odpuszczania, a raczej nazywanie i rozpoznawanie emocji, jakie temu towarzyszą, wypracowanie konstruktywnych reakcji oraz rozwiązań na przyszłość – wyciąganie wniosków i uczenie się na błędach.
Analogicznie z wygraną – chcę nauczyć dzieci cieszyć się z sukcesu w taki sposób, by innym nie sprawiać przykrości, podziękować za rywalizacje, docenić czyjś wkład i pomoc. Dzielić się radością, a nie wywyższać. Mieć świadomość, że innym razem kto inny może okazać się lepszy.
Rywalizacja i kooperacja.
Wśród gier planszowych znajdziemy zarówno tytuły nastawione na rywalizację, jak i współpracę. W pierwszych zwycięzca może być tylko jeden i każdy pracuje na swój sukces. W drugich gracze współpracują razem przeciwko grze na wspólną wygrana lub przegraną. Są również gry, które łączą oba mechanizmy. Gracze muszą do pewnego stopnia współpracować ze sobą, żeby wszyscy nie ponieśli porażki, ale ostatecznie wygrywa tylko jedna osoba lub przegrywają wszyscy razem.
Są dzieci i dorośli, którzy mają w sobie dużą potrzebę rywalizowania i gry planszowe mogą świetnie to zaadresować. Inni natomiast wręcz źle czują się w takich okolicznościach i wówczas gry nastawione na kooperację sprawdzą się lepiej. Jednak nauka współpracy z osobami, z którymi nie do końca jest nam po drodze to chyba jedna z lepszych życiowych lekcji. W życiu bywa podobnie. Nie rzadko zmuszeni jesteśmy do pracy z kimś, kto ma zupełnie inny interes, ale nie mamy innego wyjścia.
Gry jako pomoc edukacyjna.
Planszówki uczą dzieci wielu bardzo przydatnych w życiu umiejętności, takich jak: logiczne myślenie, budowanie planu i realizowanie go, elastyczne reagowanie na zmieniające się okoliczności, podejmowanie decyzji w warunkach niepełnej informacji, skupienie przez dłuższy czas na jednej czynności, negocjowanie z osobami o innych interesach, szybkie liczenie w pamięci.
Można również znaleźć gry, np. w formie quizów wiedzowych do nauki konkretnych tematów potrzebnych na zajęcia w szkole. Ja wykorzystuję gry do nauki języka angielskiego. Wiele z gier, które mamy w domu jest w angielskiej wersji językowej. Czytanie instrukcji do gry po angielsku ze słownikiem w ręku to był jeden z fajniejszych sposobów dla Dominika na naukę angielskiego. Dla dzieci młodszych, które jeszcze same instrukcji nie ogarną wybieram gry, które na swoich elementach (kartach, planszach) mają proste informacje w języku angielskim i wspólnie w czasie gry je czytamy i tłumaczymy.
Korzyści z gier planszowych dla dorosłych
Dzieci dziećmi, ale co ja znajduję dla siebie w tych grach? Poza faktem, że po prostu lubię w ten sposób spędzać czas to dodatkowo widzę dwie podstawowe zalety. Z jednej strony gry pozwalają mi i mojemu mężowi oderwać się od codziennych obowiązków, zapomnieć trochę i problemach i wyzwaniach, z którymi codziennie się spotykamy. Z drugiej strony pozwalają mi utrzymać mój mózg w dobrej formie. Każda gra to świetna gimnastyka dla umysłu. Na początku trzeba nauczyć się nowych zasad, później zastosować je podczas gry, a następnie z każdą kolejną rozgrywką wchodzić na coraz wyższe poziomy zaawansowania.
Nie ukrywam, że często po całym dniu różnych zajęć i obowiązków nie mam juz siły lub jest mi trudno poświęcić czas na swój osobisty - czytanie, zdobywanie nowych umiejętności itp. Natomiast rzadko nie mam ochoty na relaks przy planszówce. Gry są dla mnie jednocześnie odpoczynkiem i treningiem dla mojej głowy. Mam nadzieję, że w ten sposób odsuwam od siebie widmo demencji czy Alzhaimera.
Liczę na to, że zaciekawiłam cię tematem i jeśli do tej pory jeszcze nie grasz w planszówki to masz ochotę zacząć to robić. O konkretnych tytułach, od których warto rozpocząć przygodę z grami napiszę w jednym z kolejnych artykułów. A jakie są twoje ulubione sposoby na wspólne spędzanie wolnego czasu?
